poniedziałek, 7 stycznia 2013

Decoupage krok po kroku

Witajcie kochani :)
Z góry przepraszam za tą dość długą nieobecność, ale mam teraz remont w pokoju i nie mam na razie głowy, miejsca oraz czasu na tworzenie nowych rzeczy.
Do tego wszystkiego nie będę mieć pewno przez dłuższy czas aparatu - a zdjęć komórką nie chcę robić, bo wychodzą masakryczne...
Ze względu na te niedogodności postanowiłam dać krótką notkę na temat podstaw decoupage'u - czyli jak się za to zabrać krok po kroku:

Krok pierwszy:
Potrzebujemy przedmiot, który chcemy ozdobić. Na początek proponuję zaczynać od rzeczy płaskich, nie okrągłych, ponieważ one wymagają więcej wprawy. Nasz przedmiot może być z czegokolwiek - szkła, drewna lub metalu. Pamiętajmy jednak, aby szklane przedmioty najpierw dokładnie wyczyścić płynem do naczyń i wysuszyć, a rzeczy drewniany przecieramy papierem ściernym, aby były gładkie. Do tego celu najlepszy jest papier o gramaturze 80, 100 lub 120.

Krok drugi:
Malujemy przedmiot farbą akrylową. Musi ona być jasna, w kolorze bieli lub kości słoniowej. Na ciemnych kolorach serwetka straci barwę i będzie brzydko wyglądać. Najlepiej jest nałożyć kilka warstw farby. Pomiędzy każdym kolejnym malowaniem trzeba poczekać, aż farba wyschnie.

Krok trzeci:
Możemy sobie delikatnie posmarować przedmiot klejem do decoupage lub zwykłym wikolem rozcieńczonym z wodą. Nie martwcie się, przedmiot się nie będzie kleił, bo i tak potem trzeba go pomalować kilkoma warstwami lakieru.

Krok czwarty:
Czas na wyrwanie serwetki. Serwetkę możemy wyciąć nożyczkami, lub wyrwać interesujący nas motyw za pomocą pędzelka zamoczonego w wodzie. Mokrym pędzelkiem obrysowujemy kształt, a następnie delikatnie wyrywamy. Serwetka składa się z trzech warstw. Trzeba pamiętać, aby serwetkę rozwarstwić, zostawiając tylko warstwę ze wzorem. 

Krok piąty:
Naklejamy serwetkę. Delikatnie przyklejamy ją do przedmiotu w interesującym nas miejscu, a następnie miękki pędzelek zamaczamy w kleju. Serwetkę powinno się naklejać od środka na zewnątrz tak, aby nie powstały zmarszczenia i pęcherzyki powietrza. Trzeba tę czynność wykonywać dokładnie, ponieważ serwetka może się łatwo rozerwać. 

Krok szósty:
Lakierujemy całą naszą pracę. Może to być werniks, lub zwykły lakier akrylowy do drewna z budowlanego. Ja właśnie używam takiego. Pracę lakierujemy dość szerokim pędzlem. Najlepiej przedmiot jest polakierować kilka razy tak, aby stał się całkiem gładki.


I to w sumie tyle :)
W taki oto sposób możemy wykonać najprostszymi krokami własnoręcznie ozdobiony, oryginalny przedmiot. 
Oczywiście na pracę można jeszcze użyć spękacza, można ją postarzyć oraz różne inne bajery dać, ale to jest poradnik dla początkujących. Takie efekty będą się stopniowo pojawiać na blogu :)

Mam nadzieję, że jakoś Wam "wynagrodziłam" tę długą nieobecność :)
Jakieś pytania? Piszcie w komentarzach!

xoxo,
Blutelf

PS. ZAPRASZAM NA BLOGA Z OPOWIADANIEM MOJEJ KOLEŻANKI ! :)